Co najmniej 154 osoby zginęły w nocy z piątku na sobotę w mieście Mocoa na południu Kolumbii.
Niskie ceny w sieciach sklepów odzieżowych są okupione pracą uchodźców w okropnych warunkach.
W kraju, który pierwszy zalegalizował eutanazję, prawo będzie dalej liberalizowane.